Ptaki do ośrodka trafiają najczęściej w złym stanie, dlatego stworzono dla nich Ptasią Akademię, gdzie po leczeniu są pod specjalistyczna opieką. Tylko w ubiegłym roku do Bukwałdu przywieziono prawie sześciuset pacjentów. Najwięcej ptaków trafia tu z najbliższej okolicy, z Olsztyna i powiatu olsztyńskiego.
Spośród osób, które przywożą ptaki do ośrodka, rekrutowani są Ptasi Strażnicy. Są to wolontariusze, którzy podczas cyklicznych szkoleń przygotowywani są do tego, aby nieść pomoc ptakom. Ich główną rolą są interwencje w terenie, gdzie trzeba wiedzieć, jak zachować się, gdy ptaki wpadają w tarapaty.
Ptasia Straż to projekt, który obejmuje gminy skupione wokół Olsztyna. Wiele z nich, tak jak gmina Gietrzwałd, od lat są bardzo zaangażowane w pomoc dzikim zwierzętom. „Przez wiele lat gmina Gietrzwałd była praktycznie jedyną gminą, która rozpisywała konkurs, którego tematem było leczenie i rehabilitacja zwierząt dzikich. Gmina też w tej chwili podpisała porozumienie i zaangażowała się w działanie Ptasiej Straży, to są kolejne rzeczy, kolejne kroki, które będziemy wspólnie realizować” - podkreśla Ewa Rumińska z Fundacji „Albatros”, prowadzącej Ośrodek.
Ptasia straż wciąż poszukuje wolontariuszy, którzy przygotowani w ośrodku w Bukwałdzie będą mogli pomagać dzikim ptakom, ale również edukować mieszkańców, jak zachowywać się w przypadku spotkania z rannym lub chorym ptakiem. Szczegóły dostępne są w Internecie:
www.falbatros.pl
